Wielopoziomowe lochy na T4

[Anubis78]

Witam,
Udało sie komus pokonac wielopoziomowe lochy na T4? Mam na mysli ostatnie fabuły, jak Lodowy Topór czy Opactwo mroku itd. Mnie pomimo Premium, Zlecenia Wojownika, picia dodatkowych eliksirów +12 do atrybutów i naprawdę niezłych pomocników uzbrojonych w drogi sprzęt - nie udało sie pokonac nawet Topora...
Jesli ktos przeszedł to prosze o wskazówki, bo po ok 50 próbach trafia mnie już szla....

[ulvhedin]

Z doświadczenia wiem jakie to jest frustrujące   Podaj może więcej szczegółów jaie parametry ma Twój przeciwnik , jakiego masz bohatera  i jakimi najemnikami go atakujesz . Jak możesz to najlepiej wklej swoją walkę

[Anubis78]

Ja mam wojownika, probowalem walczyc i młotem, do ktorego mam bonus do obrazen za rozwiniecie walki na poziomie 4/7 a takze mieczem czy nawet mieczem/sztyletem z tarcza i duzym blokiem. Najemnicy jakich uzywam to zarowno wojownicy z Kpiną, Magów z Leczeniem, Szybkoscia Pantery, Siła Tygrysa, mam  łowców z dodatkami do łuków, z Precyzją, Gradem Strzał, Płonącymi Strzałami itd.. Żadna kombinacja nie wchodzi, padam w 5 rundzie, pare razy doszedłem do 6/6 ale i tak mnie złotali. Najemnicy są juz nawet na 41 lvl a w Lodowym Toporze nie mogą pokonać z 39 lvl wojowników.
Podobny problem mieli inni gracze z mojej gildi, w koncu odpścili te fabuły i poszli na T5 i doskonale sie im tam wiedzie. Ja jednak chciałbym wygrac i zdobyc koncowe nagrody, a jak wspomniałem - W Lodowym Toporze w rundzie 5/6 zwykle już leże na łopatkach. Jak lochy są 10cio poziomowe to przy 6-7 już mnie nie ma, jak naprzykład w Ofali czy Seemila.
Rozumiem, nie wygrac za pierwszym razem, drugim, nawet piatym, ale po kilkudziesięciu próbach odechciewa sie gry.. Jakos do tego T4 doszedlem z ukonczonymi fabułami, wiec najwiekszą lamą nie jestem w tej grze..

[ulvhedin]

Obejrzałem Twoją postać i Twoich najemników . Więc tak masz trochę zle porozdzielane ''podstawowe zdolności '' oraz punkty ''atrybutów  . Musisz zlikwidować walkę defensywną ,opanowanie młota wojennego,  dodać punktów do okrzyku bojowego  , na maxa do 7 pamiętaj że żeby okrzyk bojowy działał musisz mieć uzupełnioną  duchowość w ostatniej Twojej walce miałeś ją na zero dlatego okrzyk nie zadziałał  , dodaj też  punkty do stanowiska bersekera.Co do punkty atrybutowych to dla wojownika najważniesza jest siła i witalność Ty siły i witalności masz mało musisz to zmienić czy to za pomocą przedmiotów lub ponownie porozdzielać punkty ( na marginesie zwinnośc dla wojownika jest zbędna w ogóle tam nie rozdzielaj punktów )  . Co do Twojego wypozażenia używaj dwuręcznego  miecza najlepiej z krytycznym ciosem gdy już dojdziesz do większego poziomu i porozdzielasz punkty ''podstawowych zdolności będziesz mógł używac dwóch mieczy  . To by było na tyle co do Twojej postaci to musisz zmienić . Co do najemników to najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie 4 łowców cienia i strażnika na każdym tierze który teraz jest dostępny . Łucznicy cienia muszą mieć plus do zręczności oraz orli wzrok , grad strzał i przynajmniej dwie umiejętności do powiekszania uszkodzeń używanej broni lub do krytycznego ciosu np. opanowanie kuszy i precyzja . Łowców cienia najlepiej wypozażyć w kusze . Strażnik musi mieć przynajmnie  kpine i pozycję startową strażnika oraz plus do witalności wypozaż go w przedmioty tak żeby miał dużo życia  i dobry blok wtedy przetrwa więcej rund a pozostali najemnicy i Twój bohater będą dłużej walczyli . I to by było  wszystko , jeżeli to zrobisz powinnieneś spokojnie tą fabułę przejść . Tak jak wyżej napisałem,  punkty bohatera musisz zmienić bo to na pewno przyda Ci się na następnych poziomach ,co do najemników to już sam musisz zadecydować czy opłaca Ci się ich zmieniać żeby przejśc przygodę

[Anubis78]

Witam,
Wszystkie rady są cenne, i dziękuję za nie. Jak tylko znajdę dłuższą chwilę to zrobię wg wytycznych, sprawdzę jaki efekt to przyniesie. Co do mojej zwinności to własnie zmienilem ją by unikać ciosów, bo dostawałem w..tutkę. Ale tak jeszcze sprawdzam moją postać i co do Okrzyku Bojowego - nie moge miec wyzej niz 4 poziom, dopiero po osiagnieciu 40 lvl moge zwiekszyc (tak 'podpowiada' gra) natomiast co do uzywania dwóch mieczy to trzeba miec opanowane zdolnosci władania wszystkimi brońmi na maxa....a to chyba tylko u najemników mozliwe

[ulvhedin]

Faktycznie co do okrzyku bojowego masz rację . Co do władania dwoma mieczami jak najbardziej jest to możliwe u bohatera , jednak wymaga wielu punktów zdolności . Odnośnie zwinności u wojownika nie ma ona sensu . Wojownik to dużo witalności i siły oraz dobry blok

[Anubis78]

pomimo zalecanych zmian, co wiecej - wzbogacenia najemników o nowe eq, nawet zestawy, nowe bronie itd Topór pozostaje nieugięty.. Czy KTOKOLWIEK pokonał go na T4?

[Czesio_KLN]

A iloma pomocnikami się wspierasz w czasie walki, że tak spytam? Widziałem na Twoim profilu, że przy ostatniej walce masz tylko 3 i parę walk wcześniej też chyba tyle było. To by znaczyło, że albo Ci wycięli ich po drodze, na wcześniejszych poziomach, czyli za słabi byli, albo wcale nie masz tylu ile maksymalnie można mieć czyli 5. Przy ostatniej walce w lochach pasuje mieć wszystkich i w pełni sprawnych.

[snif]

http://www30.imperialhero.org/game/profile.php?name=snif

its possible

[Anubis78]

no czasem ktorys padnie po drodze, nie mam najslabszych najemnikow, startuje z max mozliwymi, czyli z 5cioma. sa dobrze uzbrojeniu, nawet w zestawy onusowe, nosza zółtą biżuterie, i karmie ich elkami wzmacniajacymi. mam łowców, leczacego maga i wojownika. wszystko lipa.. ja obrywam tez dosc szybko, czasem ja juz leze a najemnicy jeszcze sie tluka..

[ulvhedin]

Z tego co widzę to nie zrobiłes tak jak ja pisałem ja nic nie pisałem o leczącym magu . Napisałem Ci żebyś wziął 4 łowców uzbrojonych w kusze i strażnika z kpiną  Snif z tego co widzę użył pięciu  łowców i spokojnie przeszedł ta przygodę tracac tylko jednego najemnika

[Anubis78]

spróbuje sie w takim razie z 4 łowcami i kpiniarzem, chociaz cienko to widze.. ale zobaczymy

[Anubis78]

Snif - piękna walka z Toporem, Twoi najemnicy mają ponad 300 zrecznosci, nie dziwota ze ich wysiekli jak na strzelnicy

[Twiss]

Inna sprawa, że Snif ma maga, a magowie są super zwinni - dodać lowców to jest to młot na czarownice... i żadne dziadostwo mu sie nie oprze...

gram dwoma postaciami:
1. wojownik
2. łowca

oglądam walki moich kompanów z gildii... między innymi Anubisa... i do jakiego wniosku dochodzę??

łowca łowca i tylko łowca jako glówna postać - ewentualnie mag - a do pomocy łowcy cieni właśnie... walcząc z mamutem dla przykładu wystarczy jeden porządny cios mamuta i wojownik jest w stanie paść w 1 rundzie, a przynajmniej taką piękną walke oglądałem już u któregoś ze swoich sojuszników...

pozdrówki...

[wazery]

Każda postać jako główna jest dobra wystarczy ją rozwinąć odpowiednio:
Mistyk po pierwsze żadnego leczenia sumarycznie w walce tracisz dużo duchowości a zysk żaden. Lepiej mieć na mistyku jak najwyżej wewnętrzny duch. Daje to na starcie od +10% na 1 poziomie +80% zdrowia na 7 poziomie. Z umiejętności pasywnych jako mistyk z pierwszego zestawu umiejętności dodał bym tylko wewnętrzną koncentrację (wzrost szansy na krytyk)
Mag światła dodatkowo:
Bonusy do zdrowia boskie błogosławieństwo, bonusy do zręczności(w opisie nadal jest że to bonus do inteligencji ale chodzi o zręczność) Bonus do siły i tak dalej.
+ mistrzostwo błogosławieństw na 6
Mag ciemności to
wszelkie pogorszenia atrybutów przeciwnika jakie są zaczynając od zdrowia zręczności i siły
Mistykom rozwijać zdrowie ale głównie w przedmiotach no i zwinność zręczność oraz inteligencję. Poza tym z wyższą inteligencją szybciej się ekspi

Wojownicy są bardzo potężnymi przeciwnikami ale nie w samym bohaterze siłą a w najemnikach oczywiście tak dobranych by byli zgrani z szefem zazwyczaj ten magiczny skład to łowcy cienia i ciemny mistyk
Po pierwsze dla wojownika furiata to wszystko co może zwiększyć jego siłę i witalność. od 5 tieru najlepiej respecjalizować się i rozłożyć tak umiejętności by móc walczyć na dwie bronie i mieć umiejętność młynek.
Poza tym tu ważne jest wyposażenie. No i oczywiście to co wojownika broni to blok i to jak najwyższy.
Inwestować w siłę witalność i zręczność. nie inwestować zwinność wojownik może mieć tak duży blok że zwinność jest mu niepotrzebna. Inteligencji tyle by duchowości starczyło na umiejętnosci aktywne takie jak okrzyk bojowy.

Gwardzista to bonusy do pancerza, tarczy może jakieś walki defensywne może kpina(ale nie przeciw łucznikom z gradem strzał szkoda tylko duchowości) Przywództwo i jak najwięcej witalności pancerza siły i sporo zręczności z inteligencją i zwinnością j.w.

Dobrze mieć łucznika/kusznika ale najlepsi łowcy duchów mają po 1000 zwinnosci i zręczności i gigantyczny krytyk. Ne są wcale źli.
Ogółem siła postaci leży w odpowiednim dobraniu atrybutów, a przede wszystkim umiejętności. I chodzi mi nie tylko o bohatera ale i najemników.
Wszyscy są silni jednakowo i mają tyle samo zalet co wad